Jak będziemy postrzegać czas jeśli takich samych zegarków obok siebie bedzie 100. A jeśli jeden z nich zacznie się spóźniać, czy wyjdzie ze schematu? Czy spóźniajacy się zegar nie jest kolejnym utrwalonym schematem?  Do realizacji tych prac skłoniły mnie pytania. Czym jest schemat, w jakich schematach na codzień się poruszamy, żyjemy. Jakie uwarunkowania skłaniają nas do życia w schematach. Jak je sami tworzymy. Jak możemy je przekroczyć? Czy przekraczając jeden, nie popadamy w drugi? Czy o tworzeniu schematów życiowych decydują nasze słabości? Co powoduje że upadamy, nie chcemy lub chcemy wyjść z danego schematu? Czy ilość różnych koncepcji danej rzeczy wynika z rozwoju i ewolucji danej kultury? Czy różne chęci i potrzeby bądź przede wszystkim chęci to nie jest wynik Przeludnienia wypełnienia ludzkiego ego całkiem niepotrzebnymi potrzebami którymi nas się karmi aby zegar odliczał czas do następnego kredytu, samochodu, kolejnej promocji, kolejnego schematu? A w końcu, czy każde kolejne pytanie nie będzie bardziej schematyczne? Z niedosytem odpowiedzi na te pytania zostawiam widzów tej wystawy