Księga” jak i „ŚWIECA” ukazuje moment kiedy skupienie zaczyna być istotą dialogu między dwoma światami. Żyjemy w czasach kiedy w procesach percepji świat wirtualny zaczyna być mylony ze światem realnie ujmowanym. Czy świeca w naszym realnym świecie może oświetlić cyfrowo wygenerowaną twarz po drugiej stronie srebrnego ekranu? Gdzie jest granica pomiędzy rzeczywistym i nierzeczywistym, sacrum i profanum. Co potrafimy rozróżnić i jakich dokonujemy wyborów?